Samolot Lufthansy zawrócony nad Rosją

Samolot Lufthansy zawrócony nad Rosją

Samolot z Monachium do Seulu w momencie zawrócenia był już w rosyjskiej przestrzeni powietrznej, a lot z Frankfurt do Tokio zawrócił na wysokości Estonii. Szybko w mediach pojawiły się spekulacje, że to efekt zmiany decyzji kanclerza Niemiec Martina Scholza, który postanowił jednak przekazać Ukraińcom broń do walki z Rosjanami: Niemcy mają przekazać Ukrainie 1000 sztuk broni pancernej oraz 500 pocisków Stinger.


Spekulacje przerwała Lufthansa, która poinformowała, że na siedem dni zawiesza swoje operacje do Rosji. Zakaz dotyczy także jej spółek zależnych z Austrii, Belgii oraz Szwajcarii.

 

„Lufthansa nie będzie korzystać z rosyjskiej przestrzeni powietrznej przez najbliższe siedem dni ze względu na obecną sytuację. W tym okresie loty do Rosji zostaną zawieszone. Nadal uważnie obserwujemy sytuację i utrzymujemy ścisłą współpracę z władzami”

– komunikat tej treści narodowego przewoźnika Niemiec pojawił się w sobotę wieczorem na Twitterze.

Niemcy chcą zamknąć swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów

W reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę, Niemcy zamierzają zamknąć swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów – poinformował w sobotę wieczorem rzecznik federalnego ministerstwa transportu.

 

„Minister transportu Volker Wissing opowiada się za zamknięciem niemieckiej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów” i „poczynił przygotowania, aby wszystko było na to gotowe”

– powiedział rzecznik.

Jednocześnie jak donosi niemiecka stacja ARD, wkrótce wszystkie państwa Unii Europejskiej mogą zamknąć przestrzeń powietrzną dla rosyjskich linii lotniczych.

To byłby potężny cios przede wszystkim dla Aerofłotu. Decyzja ta oznacza, że rosyjskie linie praktycznie nie są w stanie wykonywać lotów do żadnego miasta w Europie.

Wpływ na rosyjskie linie lotnicze

Dla rosyjskich linii lotniczych polski zakaz będzie kosztowny. Przestrzeń powietrzna Polski ma kluczowe znaczenie dla rosyjskich przewoźników latających do i z Europy. Jak donosi The Moscow Times, rosyjskie linie lotnicze S7 odwołały wszystkie swoje loty do Europy w okresie od 26 lutego do 3 marca.

W marcu 2022 r. S7 i Aerofłot miały zaplanowane 2 756 lotów do państw Europy Zachodniej. Oczywiście część z tych lotów nie dojdzie do skutku, ponieważ Wielka Brytania, Polska i Czechy i kolejne kraje zakazały działalności rosyjskim liniom lotniczym. Dla Aerofłotu zamknięcie dostępu do rynków europejskich będzie poważnym ciosem, na który być może będzie musiał się przygotować. Utrata dostępu do twardej waluty z takich krajów jak Niemcy, Włochy i Finlandia bardzo zaszkodziłaby linii lotniczej.

Aerofłot może stracić do 20 mln dol. przychodów z Niemiec, 12,8 mln dol. ze Stanów Zjednoczonych, a w sumie ponad 82 mln dol. z zaledwie dziesięciu rynków zagranicznych w ciągu jednego miesiąca. Rosyjski przewoźnik w ciągu kilku godzin stracił również kilku partnerów. W piątek drużyna piłkarska Manchester United zrezygnowała z bycia długoterminowym partnerem Aerofłotu. Dzisiaj amerykański przewoźnik Delta Air Lines wypowiedział umowę codeshare z Aeroflotem ze skutkiem natychmiastowym.

Udostępnij