GRANT w intymnym „Tilt”

GRANT w intymnym „Tilt”

Szwedzka gwiazda alternatywnego popu GRANT prezentuje dziś swój nowy singiel i klip „Tilt” promujący jej drugi album „Truth & Consequences”, który ukaże się już 20 maja.


GRANT z niezwykłą zdolnością przekształca najbardziej zawiłe i złożone ludzkie emocje w sztukę. Singiel „Tilt” stanowi tego dowód. Delikatny, ale efektowny singiel nawiązuje do hitów synth popu z lat 80., jednocześnie bawiąc się zawiłościami wieloaspektowego art-popu.

 

„«Tilt» to miłosna piosenka o seksie i zaufaniu oraz o tym, jak druga osoba może sprawić, że poczujesz się bezpiecznie i komfortowo nawet w najbardziej intymnych sytuacjach. Opierając się o nią plecami, tworzymy wspólny rdzeń; myślę, że to naprawdę piękne”.

– komentuje GRANT

Wizualizacja „Tilt” oddaje magię brzmienia GRANT i działa jako metafora seksu i sił natury, jakie towarzyszą zakochaniu.

 

– „Tilt” to obraz pełnej radości, jaką można poczuć uprawiając seks z kimś, komu ufasz. Niekoniecznie jest to wzmacniający lub prowokujący klip – po prostu jest. Wierzę, że seks może być tak wieloma różnymi rzeczami, że chciałam pokazać go w prostszy, łatwiejszy, ale kochający sposób. Bez zamieszania, pełna zaufania przyjemność.

– zdradza reżyserka Angelina Bergenwall

Nadchodzący album GRANT „Truth & Consequences” rzuca światło na nieskończoną złożoność ludzkiego połączenia.

 

– Pod wieloma względami po raz pierwszy zaczynasz widzieć siebie, gdy obserwuje cię inna osoba. Jest tak wiele aspektów bycia blisko kogoś, o których chciałam napisać – na przykład to, jak czasami czuję się niespokojna, zirytowana lub znudzona, mimo że zazwyczaj wszystko z moim partnerem jest takie cudowne. Te emocje są naturalnymi elementami związku, ale musiałam dać sobie przestrzeń, by lepiej je zrozumieć.

– mówi GRANT.

Tytuł zaczerpnięty z odległego miasta w Nowym Meksyku, które GRANT odwiedziła podczas podróży z bliską osobą, „Truth & Consequences”, analizuje to, co artystka podsumowuje jako „konsekwencje naszych działań, oraz prawdy, którą czasami trudno podzielić się z partnerem”. Nagrany w Sztokholmie ze współautorami i producentami, takimi jak Jonny Coffer (Lykke Li, Beyoncé) i Peter Kvint (Eagle Eye Cherry, a-ha), album łączy emocjonalną intensywność z fantastycznie merkuriańskim brzmieniem.

Ożywiając płytę, GRANT skomponowała większość swoich utworów na fortepianie, a następnie ozdobiła każdą aranżację genialną konstelacją szczegółów dźwiękowych – gorączkowymi dźwiękami gitary, promiennymi syntezatorami i potężnymi rytmami perkusji. Na przemian wybuchowe i kruche oraz euforyczne i operowe dzieło natychmiast otacza publiczność swoją czarującą atmosferą.

Po nominacji do szwedzkiej nagrody Grammy, wsparciu Tove Styrke podczas trasy koncertowej, a także przyznaniu tytułu „Artysty przyszłości” przez szwedzkie radio P3, GRANT szybko udowodniła, że jest jednym z najlepszych produktów eksportowych w Europie. Pojawiła się jako nowa siła na alternatywnej scenie pop, oczarowując publiczność urzekającym głosem i wizjonerskim podejściem do muzyki na swoim debiutanckim „In Bloom” (2018). Jej nadchodzący album jest pierwszym pełnym dziełem, które zostanie wydane od czasu uznanej EP-ki „Vertigo” (2020) chwalonej za innowacyjne połączenie popu z brytyjską muzyką garażową i wczesną muzyką house.

Udostępnij