Prokuratura Krajowa z aktem oskarżenia dla Michała Wosia

Prokuratura Krajowa z aktem oskarżenia dla Michała Wosia

Prokuratura Krajowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko posłowi PiS Michałowi Wosiowi. Zdaniem śledczych przekroczył on swoje uprawnienia i nie dopełnienił obowiązków. Chodzi o środki wydatkowane z Funduszu Sprawiedliwości.


We wtorkowym komunikacie Prokuratura Krajowa poinformowała, że tego dnia prokurator PK „skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Michałowi Wosiowi – posłowi na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, byłemu Podsekretarzowi Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości”.

Prokuratura Krajowa dodaje, że „prokurator oskarża Michała Wosia o popełnienie przestępstwa z art. 231 § 1 i 2 kk w zb. z art. 284 § 2 kk w zw. z art. 294 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk”.

Michał Woś
Michał Woś

W komunikacie wyjaśniono, że Zespół Śledczy Nr 2 Prokuratury Krajowej 19 lutego 2024 roku „wszczął śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w okresie od dnia 1 stycznia 2016 r. do bliżej nieustalonego dnia 2023 r. przez działających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych funkcjonariuszy publicznych, w osobach Ministra Sprawiedliwości i urzędników w Ministerstwie Sprawiedliwości”.

Wskazano, że do tych osób, „do których zgodnie z zakresem powierzonych im obowiązków należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie rozdysponowanych środków finansowych pochodzących z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości, poprzez udzielanie w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami ww. Funduszu”.

Postępowaniem takim – czytamy – „działali na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Sprawiedliwości oraz interesu prywatnego skutkującego ograniczeniem dostępności środków pochodzących z Funduszu uprawnionym osobom”.

Prokuratura Krajowa przekazała, że postanowieniem z dnia 31 lipca 2025 roku ze śledztwa „wyłączono do odrębnego postępowania materiały przeciwko podejrzanemu Michałowi Wosiowi”.

Napisano, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator ustalił, że Michał Woś w okresie co najmniej od dnia 29 września 2017 roku do dnia 15 lutego 2018 roku w Warszawie, będąc wiceministrem sprawiedliwości i osobą upoważnioną przez do wykonywania czynności dysponenta Funduszu Sprawiedliwości między innymi „nie dopełnił powierzonych mu obowiązków zajmowania się sprawami majątkowymi, a w tym sprawowania nadzoru nad zarządzaniem, rozdysponowaniem i rozliczeniem rozdysponowanych środków finansowych pochodzących z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości”;

Zdaniem prokuratora Woś „przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że niezgodnie z udzielonym mu upoważnieniem i niezgodnie z opinią nr 112 sejmowej Komisji Finansów Publicznych z dnia 15 września 2017 roku, zawarł z Szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernestem Bejdą umowę nr N/1/2017 o przekazanie Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu środków z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości kwoty 25 000 000,00 zł na dofinansowanie realizacji zadania innego niż określonego w art. 43 § 8 pkt 4 kkw, nie objętego zgodą Ministra Finansów z dnia 14 września 2017 roku oraz opinią sejmowej Komisji Finansów Publicznych z dnia 15 września 2017 roku, wiedząc jednocześnie, iż ta służba specjalna nie spełniała warunków do uzyskania takiego wsparcia finansowego z Funduszu Sprawiedliwości”.

Prokuratura Krajowa ocenia, że „przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że w dniach 4 i 6 października 2017 roku oraz w dniu 15 listopada 2017 roku polecił Dyrektorowi Biura Administracyjno-Finansowego Ministerstwa Sprawiedliwości dokonanie wypłaty przez Fundusz Sprawiedliwości na rzecz Centralnego Biura Antykorupcyjnego środków pieniężnych w łącznej kwocie 25 000 000,00 złotych”. Uściślono, że „nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie prawidłowego rozliczenia zawartej umowy o nr N/1/2017 z dnia 29 września 2017 roku w ten sposób, że nie zapewnił możliwości przeprowadzenia przez dysponenta Funduszu Sprawiedliwości kontroli realizacji powierzonego zadania finansowanego ze środków Funduszu Sprawiedliwości”.

Niemal 250 stron w akcie oskarżenia

„Akt oskarżenia został sporządzony na 248 stronach, prokurator zawnioskował o ujawnienie przez sąd na rozprawie 522 dowodów zgromadzonych w sprawie oraz o przesłuchanie 33 świadków. W obszernym uzasadnieniu aktu oskarżenia prokurator wskazał i ocenił dowody, które stanowiły podstawę dokonania ustaleń faktycznych pozwalających na oskarżenie Michała Wosia o popełnienie opisanego w akcie oskarżenia przestępstwa” – czytamy.

Prokuratura Krajowa zaznacza, że w związku z przysługującym Michałowi Wosiowi immunitetem, przedstawienie zarzutu oraz skierowanie do sądu aktu oskarżenia o ten czyn było możliwe po wyrażeniu przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej.

Prokuratura Krajowa dodała, że czyn zarzucany Wosiowi „zagrożony jest karą od 1 roku do 10 lat pozbawiania wolności”.

Prokuratura Krajowa
Udostępnij