Olly Alexander z kolejnym singlem zapowiadającym „Polari”

Olly Alexander z kolejnym singlem zapowiadającym „Polari”

„When We Kiss” – Olly Alexander z kolejnym singlem zapowiadającym „Polari”


Brytyjska ikona popu Olly Alexander rozpoczyna 2025 r. miłosną piosenką. Zapowiadający album „Polari” singiel „When We Kiss” trafił do sieci wraz z teledyskiem wyreżyserowanym przez Colina Solala Cardo. Piosenka opowiada zarówno o bólu, jak i o miłości. To historia o pełnym napięcia, pożądania i pragnienia złożonym związku, w którym obie strony naprzemiennie przyciągają się do siebie i oddalają.

 

– „When We Kiss” odnosi się do trudnego momentu w związku, kiedy nie wiesz, czy powinieneś to zakończyć, czy też może pozostać z drugą osobą na zawsze. Chciałem, by piosenka odzwierciedlała sprzeczne uczucia, ból i ekstazę kochania kogoś. Wierzę, że złamane serce i syntezatory są dla siebie stworzone i nagrywając ten utwór, świetnie bawiłem się z Dannym L Harle’em. Naszym celem było zabranie słuchacza w porywającą podróż pełną szczerych emocji, od udręki do euforii i z powrotem

– wyjaśnia Olly Alexander.

„When We Kiss” to czwarty singiel promujący album „Polari”, który ukaże się już 7 lutego. Promocja krążka rozpoczęła się w październiku 2024 r. od premiery sinla „Cupid’s Bow”. Po nim były jeszcze emocjonalny utwór tytułowy i otwierający album „Archangel”, którym Olly Alexander zamknął poprzedni rok.

Na „Polari” Olly Alexander spogląda wstecz, by lepiej poznać samego siebie. Pierwszy album sygnowany nazwiskiem artysty czerpie inspiracje z (prawie) zaginionej sztuki Polari. Wywodzący się z XVI-wiecznej społeczności romskiej zakodowany slang stał się tajnym językiem używanym przez homoseksualistów i osoby piętnowane w XX w. Olly po raz pierwszy zetknął się z ta koncepcją przy okazji swojego coming outu. Artysta zgłębiał temat, grając Richiego w serialu „Bo to grzech”, w którym zmagał się z pytaniami o tożsamość, wyrażanie siebie i stosunek do społeczeństwa. Pytania te od zawsze towarzyszą Brytyjczykom i od początku przewiały się w historii muzyki pop, wystarczyło tylko wiedzieć, gdzie ich szukać.

Po premierze płyty artysta ruszy w europejską trasę koncertową „Up Close and Polari Tour”. W rozpisce tournée nie mogło zabraknąć Polski. 27 marca Olly wystąpi w warszawskim klubie Palladium. Rzeczą oczywistą jest, że Artysta w ramach trasy odwiedzi największe miasta Wielkiej Brytanii:

1 kwietnia – Dublin, Irlandia  – 3Olympia Theatre,

2 kwietnia – Birmingham – Town Hall.

3 kwietnia – Glasgow – Glasgow Barrowland Ballroom.

4 kwietnia – Manchester – Manchester Factory International, Aviva Studios.

6 kwietnia Bristol Bristol Beacon

7 kwietnia Londyn – The London Palladium

Po dekadzie wydawania muzyki jako Years & Years, Olly Alexander zdecydował się nagrać pierwszy album sygnowany jego nazwiskiem. Z Dannym L Harle’em połączyła go wspólna miłość do klubowej muzyki z lat 80., a także wywodzącego się z tej samej dekady awangardowego, bezkompromisowego popu, który przedostał się do mainstreamu. Język Polari był swego rodzaju gwiazdą północną, towarzyszącą duetowi podczas całego procesu twórczego.

Albumowi towarzyszy audiowizualna wizja świata, w którym Olly ma pełną kontrolę nad wszystkim – od anarchicznej estetyki inspirowanej Derekiem Jarmanem po napisanie krótkiej sztuki towarzyszącej wydaniu płyty, pełnej kowbojów, bogów i jednego dyrektora przemysłu muzycznego. „Polari” to uniwersalny popowy album, który skupia się na potrzebach wykraczających poza czas, seksualność i jaźń, opowiadając o tym, co to znaczy należeć, być kochanym i łączyć się.

Olly Alexander jest jedną z tych współczesnych gwiazd, które wyznaczają nowe ścieżki we współczesnym popie. Na koncie ma trzy świetnie przyjęte albumy wraz z Years & Years. Zespół ewoluował w solowy projekt Olly’ego, który postanowił rozpocząć nagrywanie pod własnym nazwiskiem. Zaczął z przytupem, od eurowizyjnej propozycji „Dizzy”, napisanej z uznanym producentem Dannym L Harle’em.

Alexander współpracował z największymi gwiazdami współczesnej muzyki – w tym zaszczytnym gronie są m.in. Elton John, Kylie Minogue i Pet Shop Boys. Arysta doczekał się niedawno przedstawiającej jego wizerunek figury w muzeum Madame Tussauds w Londynie. To odpowiednie miejsce dla artysty, która przyczynił się do trwałej zmiany brytyjskiej kultury, a teraz reprezentuje ojczyznę na scenie, o której marzył od dzieciństwa.

Udostępnij