Irlandzkie media informują o anonimowych telefonach z wyzwiskami i pogróżkami, jakie mieli w ostatnim czasie otrzymywać naczelny lekarz Irlandii Tony Holohan oraz jego zastępca Ronan Glynn. Obaj panowie odgrywają kluczową rolę irlandzkiej polityce walki z pandemią COVID-19.
– Urzędnicy zdrowia publicznego zapewniają wiarygodne i niezależne porady dla rządu. W żadnym wypadku nikt w takiej sytuacji nie powinien być narażony na groźby jakiejkolwiek natury. Choć sprawa jest nadal przedmiotem dochodzenia, ważne jest, aby podkreślić, że nikt – czy to urzędnik, polityk, czy jakikolwiek inny obywatel – nigdy nie powinien stanąć w obliczu tego rodzaju zastraszania, jakie zgłoszono
– oświadczył Leo Varadkar, wicepremier Irlandii.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie zdarzania, do którego doszło późnym wieczorem w piątek. Obraźliwe telefony potępili również minister zdrowia Stephen Donelly i jego poprzednik Simon Harris.
„To jest absolutnie przerażające, że lekarze odpowiadający za zdrowie publiczne, doradzający rządowi, mieli być obiektem wyzwisk z powodu wykonywania swojej pracy w środku pandemii. Pracowali bez wytchnienia przez cały czas trwania pandemii Covid-19 i mają do wykonania trudne zadania. Zasługują na nasz szacunek i wsparcie”
– napisał na Twitterze Donnelly.
Jak podał w poniedziałek dziennik „Irish Independent”, w przypadku Glynna obraźliwy telefon został wykonany na jego domowy numer stacjonarny, a odebrał go jeden z członków jego rodziny.