Zespół mistrzów świata F1 Mercedes GP ujawnił, że wirtualna prezentacja nowego bolidu W12 na sezon 2021 odbędzie się 2 marca. Wcześniej 13 lutego odbędzie się prezentacja McLarena, a 22 lutego w Warszawie nowy samochód pokaże Alfa Romeo.
W ubiegłych latach F1, Mercedes podczas uroczystej gali prezentował nowy bolid zazwyczaj na torze Silverstone, na uroczystość zapraszano setki gości, kierowcy zespołu Brytyjczyk Lewis Hamilton i ostatnio Fin Valtteri Bottas udzielali wywiadów.
Dzisiaj w ekipie Mercedesa wiadomo tylko, że w przyszłym roku kierowcą zespołu będzie Bottas. Siedmiokrotny mistrz świata Hamilton, którego kontrakt wygasł po sezonie 2020, jeszcze nie podpisał nowego. Dokładnie nie wiadomo co jest powodem zwłoki. Media twierdzą, że chce znacznej podwyżki, na co nie zgadza się koncern Daimler. Inne spekulują, że Brytyjczyk chce nowej umowy na trzy lata, a Daimler oferuje tylko jeden rok.
Na razie obie strony zachowują spokój. Szef Mercedesa Toto Wolff przyznał, że negocjacje są na finiszu i na pewno zakończą się przed 12 marca, gdy teamy F1 rozpoczną testy przedsezonowe na torze Sakhir w Bahrajnie.
Po raz pierwszy w historii prezentacja bolidu Alfy Romeo na nadchodzący sezon Formuły 1 odbędzie się w Polsce. Dzięki pieniądzom PKN Orlen, zespół Alfa Romeo zaprezentuje tegoroczny samochód C41 22 lutego w Warszawie. W prezentacji wezmą udział członkowie zespołu.
Już w zeszłym roku planowano przedstawienie bolidu Alfa Romeo w Warszawie. Ostatecznie jednak model C39 został pokazany dopiero pierwszego dnia testów na torze w Barcelonie. W efekcie dopiero w tym roku, po raz pierwszy w historii F1, premiera nowego samochodu odbędzie się w Polsce.
Orlen od kilku lat obecny jest w Formule 1, wspierając Roberta Kubicę. W sezonie 2019 był sponsorem zespołu Williamsa. Za kwotę między 50 a 60 mln złotych zapewnił Robertowi Kubicę miejsce w bolidzie wyścigowym przez cały sezon. Niestety, okazało się, że bolidy Williamsa były zdecydowanie najsłabszymi w stawce, obaj kierowcy dojeżdżali zwykle do mety na ostatnim miejscu, a zespół zakończył sezon z jednym, zdobytym przez Kubicę, punktem.
Mimo fatalnego wyniku sportowego Orlen twierdził, że zrobił świetny interes – tzw. ekwiwalent reklamowy (czyli kwota, jaką należałoby zapłacić za ekspozycję logo) miał mieć wartość 110 mln zł.Wobec słabego tempa Williamsa Orlen i Kubica po sezonie 2019 zakończyli współpracę z zespołem. Zamiast tego koncern paliwowy wsparł Alfa Romeo Racing, zostając sponsorem tytularnym. Według nieoficjalnych doniesień miało to kosztować mniej więcej tyle samo, ile sponsorowanie Williamsa. Tu już jednak nie udało się zapewnić Kubicy miejsca w bolidzie – polski kierowca został kierowcą rozwojowym.Orlen zapewnia, że współpraca się opłaciła. Jak wylicza, zespół Alfa Romeo Racing Orlen w sezonie 2020 r. wziął udział w 17 weekendach wyścigowych. Łącznie zespół prowadzony przez Frederica Vasseura, pojawił się w dwunastu krajach na dwóch kontynentach, zajmując na koniec sezonu ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Według badań Nielsen TV Exposure Analysis, w ciągu pierwszych 10 miesięcy 2020 roku ekwiwalent reklamowy dla Orlenu wyniósł ponad 400 milionów złotych. Oznacza to ponad trzykrotny wzrost względem 2019 roku.
Wobec tego Orlen zdecydował się na kontynuację współpracy z Alfa Romeo Racing. Robert Kubica zapewne (oficjalnie tego nie ogłoszono) znów będzie kierowcą rozwojowym. Wiadomo natomiast, że w wyścigach nadal rywalizować będą Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi.
Warto dodać, że w 2021 roku Robert Kubica będzie ambasadorem Alfa Romeo w Polsce.A jaki będzie nowy bolid F1 zespołu Alfa Romeo? W Formule 1 na sezon 2021 planowano istną rewolucję, jednak pandemia spowodowała przesunięcie wejścia w życie nowych przepisów na 2022 rok.
W efekcie nowe bolidy będą podobne do ubiegłorocznych, szczególnie że zamrożono rozwój wielu elementów – m.in. monokoku, skrzyni biegów, wielu elementów mechanicznych, kierownicy czy układu hamulcowego. W efekcie zasadniczy wygląd samochodów pozostanie bez zmian, chociaż dopuszczalny jest rozwój elementów aerodynamicznych. Źródłem mocy nadal będzie silnik V6 Turbo o pojemności 1.6 l. Na pokładzie znajduje się również układ odzyskiwania energii cieplnej (MGU-H) oraz odzyskiwania energii kinetycznej (MGU-K) i akumulator. Prędkość obrotowa jest ograniczona do 12 tys. obr./min. Moc nie jest oficjalnie znana, ale można się spodziewać się około 1000 KM.
Pierwszy wyścig sezonu F1 2021 o Grand Prix Bahrajnu zaplanowany jest na 28 marca.