Eminem nawiązuje do klasycznego „Without Me” w nowym singlu „Houdini”. To pierwszy utwór zapowiadający planowaną na ten rok płytę rapera.
Eminem zdradził niedawno, że latem na rynku pojawi się jego dwunasty album „The Death of Slim Shady (Coup De Grâce)”. Artysta prezentuje zapowiadający go singiel „Houdini”.
Kawałek rozpoczyna się fragmentem rozmowy rapera z jego wieloletnim managerem Paulem Rosenbergiem. Mężczyzna zdaje się być zniesmaczony zawartością płyty, ponieważ mówi: – Hej Em, tutaj Paul. Słuchałem płyty. Powodzenia, jesteś zdany na siebie.
W kawałku „Houdini” raper odwołuje się do swojego klasycznego singla „Without Me” z 2002 r. „Zgadnij, kto wrócił, kto znów wrócił / Shady znowu tu jest, powiedz znajomym” – słyszymy w nowym singlu. Wyprodukowany przez współpracującego z Eminemem od lat Luisa Resto „Houdini” zawiera cytaty z utworu „Abracadabra” Steve Miller Band, natomiast w tekście raper nawiązuje do Megan Thee Stallion i głośnego swego czasu incydentu, w wyniku którego artystka została postrzelona.
Teledysk jest bezpośrednim nawiązaniem do wspomnianego „Without Me”. Po przejściu przez tajemniczy portal Eminem z 2002 roku ląduje w przyszłości. W zrealizowanym w komiksowym stylu klipie gościnnie wystąpili m.in. 50 Cent, Pete Davidson, Dr. Dre, Snoop Dogg i Alchemist, ponadto zobaczymy w nim dwóch Eminemów – współczesnego i tego sprzed ponad dwóch dekad.
W ostatnich dniach na instagramowym profilu rapera pojawiła się rolka nagrana z iluzjonistą Davidem Blaine’em.
– W ostatniej sztuczce sprawię, że moja kariera zniknie.
– zadeklarował raper w materiale zapowiadającym premierę singla.
Trzeba przyznać, że Eminem dotychczas oszczędnie ujawnia informacje dotyczące jego nadchodzącego krążka. W marcu Dr. Dre zdradził w programie Jimmy’ego Kimmela, że raper z Detroit szykuje płytę i Dre jest zaangażowany w prace nad kilkoma utworami.
Podczas kwietniowego draftu NFL Eminem zapowiedział „The Death of Slim Shady (Coup De Grâce)”, udostępniając materiał zrealizowany w konwencji zwiastuna serialu kryminalnego. Nagranie sugerowało, że na nowym krążku artysta definitywnie pożegna się z towarzyszącym mu od lat alter ego. Kilka tygodni temu opublikował fałszywy nekrolog w „Detroit Free Press”, w którym pożegnał Slim Shady’ego.
