Dagny zapowiada trylogię mini albumów

Dagny zapowiada trylogię mini albumów

Norweska sensacja popu Dagny zapowiada nie jedno nowe wydawnictwo, a trzy! Trylogię mini albumów otworzy „ELLE”, który ukaże się 20 października. Znajdziemy na nim 8 utworów, w tym wydane wcześniej single „Heartbreak In The Making” i „Same Again (For Love)” oraz najnowszy „Ray-Bans”.


„Ray-Bans” to jeden z najpewniejszych, a jednocześnie najbardziej introspektywnych utworów w katalogu Dagny. Indie-popowa piosenka natychmiast przywodzi na myśl lata 90. Tytułowa ELLE zmaga się z rozstaniem i zadaje sobie ważne pytanie: „Czy naprawdę jestem tak tragiczna?”.

 

– Zainspirowany melodyjnym i melancholijnym popem z lat 90., „Ray-Bans” oferuje nieco inny nastrój i pokazuje bardziej wrażliwą stronę niż moje poprzednie utwory. Mam nadzieję, że będzie soundtrackiem jesiennej melancholii dla tych, którzy go potrzebują.

– komentuje wydawnictwo Dagny.

Debiutancki album „Strangers / Lovers” spotkał się z ogromnym aplauzem, dlatego stworzenie jego godnego następcy było dla niej sporym wyzwaniem. Dagny rozebrała swoje emocje na czynniki pierwsze i szybko zdała sobie sprawę, że ma wiele do przepracowania.

 

– Zawsze podchodziłam do koncepcji „trudnej drugiej płyty” z pewną nonszalancją, ale musiałam to odszczekać. Nie chciałam znów pisać tego samego albumu, jednak znalezienie nowych rzeczy, które zainspirowałyby mnie muzycznie i osobiście okazało się większym wyzwaniem niż mogłam się spodziewać. Eksperymentowałam już z różnymi dźwiękami, emocjami i tematami, miałam więc piosenki, które coś dla mnie znaczyły. Musiałam znaleźć sposób, aby połączyć je w całość. Nie chciałam ograniczać się kreatywnie lub emocjonalnie, dlatego zaczęłam bawić się koncepcją różnych alter ego oraz wzmocnionych wersji samej siebie. Nigdy przesadnie nie dzieliłam się szczegółami z mojego życia, więc opowiadanie historii (niektórych osobistych, niektórych nie) za pośrednictwem takich postaci jak ELLE wydawało mi się ekscytującym sposobem na wykorzystanie moich myśli, emocji i doświadczeń w nowych piosenkach.

– wspomina artystka.

Kusząca koncepcja powoli zaczęła nabierać kształtu. Dagny nie tylko zaakceptowała swoje emocje, ale i zachowała swobodę pisania tekstów. To między innymi zasługa ELLE – głównej bohaterki piosenek. Każda z płyt analizuje konkretne aspekty psychiki Dagny oraz reprezentuje jej cechy osobowości w nieco wyolbrzymionej wersji.

Tytułowa ELLE jest beznadziejną, choć pełną nadziei romantyczką. Lubi przygody i ryzyko. Nosi serce na dłoni – często na własną szkodę. Doskonałym przykładem jest euforyczny singiel „Heartbreak In The Making”, którym artystka podzieliła się w kwietniu. Utwór daje wgląd w lekkomyślność ELLE i zapewnia jej cenną lekcję – nie ignoruj czerwonych flag! Mamy tu też „Same Again (For Love)”, olśniewający powiew synth-popu, w którym zakochana ELLE przestaje dostrzegać własne potrzeby.

Dagny współpracowała z Nickiem Hahnem (Rita Ora, Sigrid), Mozellą (Miley Cyrus, Rihanna), Oliverem Lundströmem (Carly Rae Jepsen) i Marią Hazell (Mabel, ALMA). Projekt zawiera 8 różnorodnych, szczerych i dynamicznych utworów. Począwszy od jej intymnych chwil, po uzależniające popowe przeboje, które aż chce się wykrzyczeć z całych sił, Dagny stworzyła wyjątkowy obraz swojej mocy. „ELLE” to jednak dopiero początek.

Aby uczcić wydanie trylogii, wiosną artystka wyruszy w europejską trasę koncertową. W listopadzie zagra największy dotąd koncert w Spektrum Arenie w Oslo.

Urodzona w Tromsø w Norwegii Dagny Norvoll Sandvik to niepohamowana siła popu. Do dziś Dagny zgromadziła ponad miliard odsłuchów na platformach streamingowch i zdobyła 6 nominacji do norweskich Grammy (Spellemannprisen). Artystka współtworzyła piosenki dla takich gwiazd jak Katy Perry, Ashnikko i Julie Bergan, a sama współpracowała z duetem EDM Seeb, superproducentem Stevem Aokim, indie rockowym zespołem The Wombats czy indie popową formacją Crystal Fighters.

Od wydania płyty „Strangers / Lovers” w maju 2020 roku, Dagny konsekwentnie udowadnia, że jako songwriterka jest w swojej życiowej formie, czego dowodem są liczne pochwały dziennikarzy „The Guardian” („grzmiąca synthpopowa eksplozja”), „The Independent” („olśniewający pop”) czy BBC Music („jeden z najpewniejszych debiutów 2020 roku”).

Udostępnij