Ola Pobiega zaprezentowała nowy singiel „Znajoma ja”, w którym zaprasza nas do wspólnej podróży przez mrok w odnalezieniu światła, pokazując że nawet w chaosie codzienności jest nadzieja na odnalezienie właściwej drogi.
Ola Pobiega w swoim nowym utworze „znajoma ja” zaprasza nas w podróż, którą każdy z nas odbywa — choć nie każdy ma odwagę o niej mówić. To opowieść o tym, jak przejść przez mrok, żeby odnaleźć światło. O tym, że nawet w chaosie codzienności jest promyk, który wskazuje kierunek.
– Chciałam opowiedzieć o swojej duchowej drodze. O tym, że cokolwiek się wydarzy, zawsze jest nadzieja. I choć czasem wszystko rozpada się na kawałki, to te kawałki można poskładać na nowo.
– mówi Ola Pobiega.
Muzyka jest tu jak film. Zaczyna się spokojnie, niemal szeptem, przechodzi przez moment napięcia, by w kulminacji zmienić barwy. To symboliczny moment nowego początku, nowej podróży. Przemiany wewnętrznej. W tej podróży Ola nie była sama, byli z nią Karaś i bryska.
– Praca z Kubą Karasiem – producentem utworu i bryską, songwriterką – mentorką była spełnieniem marzeń. Kuba sprawił, że odkryłam w sobie barwę, której wcześniej się bałam, bryska z kolei wyczuła moją wrażliwość i pomogła przemycić w tekście to, co najważniejsze.
– dodaje Ola.
„Znajoma ja” to pierwszy w dorobku Oli Pobiegi utwór balansujący pomiędzy popem a alternatywą. Kontrastowe połączenie ciężkich, syntetycznych brzmień z eterycznym wokalem artystki nadaje kompozycji wyjątkowy charakter. To czwarty singiel, który powstał podczas ZAiKS Music Camp w Sopocie.