Melanie Martinez wraca z nowym singlem „Death”

Melanie Martinez wraca z nowym singlem „Death”

Melanie Martinez wraca zza światów z nową piosenką „Death”, która zapowiada jej nadchodzący nieziemski album „PORTALS”. Płyta ukaże się 31 marca.


Melanie Martinez najnowszy singiel „Death”, zwiastowała 12-sekundowym klipem, który ujawnił odrodzenie postaci „Cry Baby” i sprowokował szalone fanowskie teorie. Producentem nagrania prócz samej Artystki jest CJ Baran.

Martinez uchyliła rąbka tajemnicy w sprawie „PORTALS”, kiedy w ubiegłym miesiącu zaprezentowała z miejsca wiralowy filmik na TikToku, którego teaser zgromadził 115 milionów odsłon w mediach społecznościowych. Zaszyfrowane klipy powiedziały śmierć alter-ego artystki, „Cry Baby”, które ostatnio widziano zmierzające ku światłu pod koniec 2019 roku w pełnometrażowym filmie „K-12”. Następnie,  z pomocą największych fanowskich stron na całym świecie, sympatycy artystki otrzymali czekoladowe „jajko” z pen-drive’em zawierającym urywki audio niezatytułowanej muzyki z nadchodzącej płyty. Fani wrzucili kawałki do sieci, podsycając powszechne oczekiwanie. 

„PORTALS” to pierwsze długogrające wydawnictwo 27-letniej wokalistki i filmowczyni z Nowym Jorku od prawie czterech lat. Płyta będzie następcą mającego 2 miliardy streamów, pokrytego złotem drugiego albumu „K-12”, który w chwili premiery we wrześniu 2019 roku dotarł do 3. miejsca Billboard 200 i zadebiutował na 1. miejscu zestawień Alternative album oraz Soundtrack album. 

Płyta, którą „Forbes” nazwał „doskonałym koncepcyjnym dziełem ery streamingu”, posłużyła także jako ścieżka muzyczna do urzekającego filmu z Martinez w roli głównej. Produkcja do dziś zgromadziła 104 miliony odsłon na You Tube. „K-12” był też w dniu premiery najbardziej dochodowym filmem w USA, a pokazywany był przez jeden wieczór w 425 kinach w 32 krajach.

 

– „PORTALS” krzyczy, że śmierć to życie to śmierć to życie to śmierć to życie. Nieustanna pętla. Koło.

– wyjaśnia Melanie Martinez.

Martinez, która w 2021 roku znalazła się na liście „30 najbardziej wpływowych przed 30” magazynu „Forbes”, swoją pełną odrazy wizją w rozmaite przedsięwzięcia, nie tylko artystyczne, w tym wyprzedaną z miejsca kolekcję obuwia zrealizowaną we współpracy z marką Koi. Wraz ze swoimi niezliczonymi muzycznymi i wizualnymi projektami, Melanie jest także niezapomnianą performerką, czego dowodzą wyprzedane koncerty i występy na festiwalach na całym świecie.

Melanie Martinez

Martinez rozpoczęła swoją niezwykłą, kreatywną podróż w 2015 roku albumem „Cry Baby”, na którym zabrała słuchaczy przez życie tytułowej bohaterki. To niezapomniana kolekcja prowokacyjnego alt-popu ujęta została w nowoczesną bajkę, uzupełnioną niezwykłymi ilustracjami i dramatyczną strukturą. Dzięki singlom i pomysłowym, wyreżyserowanym przez artystkę wizualizacjom płyta zgromadziła 6 miliardów streamów i 1,5 miliarda wyświetleń klipów. 

Nazwany przez „SPIN” jednym z najlepszych albumów 2015 roku, „CRY BABY” zadebiutował na 6. miejscu listy Billboard 200 oraz na szycie zestawienia Top Alternative Albums. Ostatecznie płyta pokryła się w USA podwójną platyną, a wszystkie pochodzące z wydawnictwa (także z Deluxe Edition) utwory zdobył złoty bądź platynowy status.

„CRY BABY” dostało drugie życie w 2020 roku, gdy uwielbiany przez fanów numer „Play Date” – umieszczony na płycie Deluxe Edition – stał się sensację z milionami filmików na TikToku. Teraz „Play Date” może poszczycić się miliardem streamów i podwójną platyną.

 

– Martinez znalazł publiczność, łącząc mroczny alt-pop, wrażliwe opowiadanie historii i dryg do zachwycających pomysłów audiowizualnych…

– podsumował Billboard.

Udostępnij