41-letnia matka nożem zabiła swoją 6-letnią córkę i 4-letniego syna, a następnie odebrała życie sobie. W środę ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok. Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie tragedii w Chałupkach k. Rudnika nad Sanem.
Do rodzinnego dramatu doszło we wtorek wczesnym popołudniem w Chałupkach k. Rudnika nad Sanem. Nowe szczegóły w sprawie tragedii przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu prok. Andrzeja Dubiel.
W ubiegłym roku 41-letnia Magdalena V. z dziećmi wróciła z Niemiec do kraju i zamieszkała u swoich rodziców w Chałupkach. Wcześniej cała rodzina mieszkała razem w Niemczech. Tam również urodziły się dzieci. Ich ojciec wystąpił do sądu o powrót dzieci do ich rodzinnego kraju. Sąd Okręgowy w Rzeszowie nakazał matce przekazanie dzieci do ich stałego miejsca zamieszkania w Niemczech.
We wtorek (30 marca) ojciec dzieci z nakazem sądu oraz w towarzystwie kuratora sądowego i psychologa przyszedł po dzieci. – Do domu wszedł tylko kurator sądowy i psycholog. Wówczas kobieta, pod pozorem ostatnich przygotowań dzieci do podróży, weszła z nimi do łazienki i zamknęła drzwi na zamek – powiedział prok. Dubiel. Z wewnątrz zaczęły dobiegać odgłosy szarpaniny.
– W łazience znaleziono ciała matki i dzieci. Wszyscy mieli rany kłute okolic klatki piersiowej. Wezwano pogotowie, podjęto reanimację, ale ich życia nie udało się uratować
– zaznaczył prokurator.
Na środę zaplanowana jest sekcja zwłok. Po zakończeniu wszystkich czynności prokuratura prawdopodobnie umorzy sprawę ze względu na śmierć sprawcy.