Najnowszy singiel i teledysk „Red Flags” Mimi Webb, to kolejny przedsmak jej debiutanckiego albumu „Amelia”, który ukaże się 3 marca. Mimi zdobyła właśnie nominację do nagrody BRIT w kategorii Najlepszy nowy artysta i wciąż pokazuje, że w pełni zasługuje na ten tytuł.
Premierze singla „Red Flags” towarzyszy wideoklip w reżyserii Drew Kirsch. Klip zabiera widzów podróż pełną retrospekcji, zemsty i odzyskiwania własnej mocy – podróż, o której marzy każdy, komu brutalnie złamano serce. Utwór został napisany przez Mimi Webb, Connora i Toby’ego McDonougha, Ryana Daly’ego, Castle i Cirkut oraz wyprodukowany przez Connora, Ryana i Cirkut.
Wyczekiwany debiutancki album „Amelia” będzie zawierał 12 utworów, w tym przebój „House on Fire” oraz ostatni singiel „Ghost of You”. Album jest już dostępny w przedsprzedaży. Tytuł płyty nie jest przypadkiem. „Album nosi tytuł «Amelia». To moje pełne imię, ponieważ musicie być świadomi dwóch stron”, wyjaśnia artystka. „Jest Amelia, dziewczyna z brytyjskiej wsi, która uwielbia przebywać w domu z rodziną, przyjaciółmi i psami; i Mimi, artystka pop, która uwielbia być na scenie i podróżować po świecie”.
Wiosną Mimi wyruszy w trasę koncertową „The Amelia Tour” po Europie i Wielkiej Brytanii. Trasa obejmuje łącznie 30 występów, które Artystka rozpocznie 11 marca od koncertu w Madrycie, a zakończy 24 kwietnia przed publicznością w Londynie. Do Polski zawita 18 marca, aby wystąpić w warszawskim klubie Niebo, bilety TUTAJ. W Wielkiej Brytanii odwiedzi 14 miast, bilety TUTAJ fani z Irlandii spotkają się ze swoją idolką 7 kwietnia w Dublinie, bilety TUTAJ.
W ciągu zaledwie dwóch lat wschodząca gwiazda zgromadziła ponad 852 miliony streamów i stworzyła wiele hitów, w tym „House on Fire” i „Good Without”. Niedawno artystka wystąpiła z Sir Eltonem Johnem podczas Jubileuszu Królowej. Podbiła też festiwale Summertime Ball Capital FM, Isle of Wight Festival i Montreux Jazz Festival. Zdobyła liczne pochwały krytyków, między innymi „British Vogue”, „Rolling Stone”, „Harper’s BAZAAR” i „Billboard”. Mimi nie wykazuje oznak spowolnienia, a jej debiutancki album „Amelia” zbliża się wielkimi krokami.
22-letnia Mimi Webb może pochwalić się głosem równie magnetycznym, potężnym i magicznym jak jej osobowość. Jako „dziewczyna z sąsiedztwa” z niebywałym zasięgiem wokalu często się śmieje, dobitnie mówi, o czym myśli i nie boi się zostać wysłuchana. Pochodząca z Canterbury piosenkarka pop i autorka tekstów stawia na szczerość i podkręca głośność każdej odczuwanej emocji.
Zainspirowana takimi postaciami, jak Amy Winehouse, Emeli Sandé i Sam Smith, Mimi już w wieku 13 lat zaczęła w swoich pamiętnikach pisać własne piosenki. Później nauczyła się grać na gitarze. Mniej więcej w tym samym czasie zapisała się do szkoły The BRIT School, której absolwentami są m.in. Winehouse, Adele i Jessie J. Trzy lata później opuściła dom, zamieszkała u obcej rodziny i zaczęła uczęszczać do prestiżowego BIMM (British Institute of Modern Music). W 2019 wrzuciła do Internetu kilka wczesnych kompozycji i współprac, znalazła management i podpisała umowę z Epic Records. W 2020 roku wydała debiutancki singiel „Before I Go” – od tamtej pory wspina się na sam szczyt.