Baby Lasagna wykorzystuje zbiorowe lęki i kończy wakacje ostatecznym hitem „Biggie Boom Boom”. Artysta szykuje się także do dużej trasy po Europie.
Baby Lasagna, zdobywca drugiego miejsca w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, wykorzystuje zbiorowe lęki i obawy w swoim nowym singlu. Dynamiczny i zabawny utwór „Biggie Boom Boom” jest godnym następcą „Rim Tim Tagi Dim”, które przyniosło artyście najwięcej głosów eurowizyjnej publiczności.
Fani już wkrótce będą mieli okazję śpiewać obie piosenki podczas trasy koncertowej Meow Back Tour, która rozpocznie się w marcu 2025 r. i obejmie 21 koncertów w 16 europejskich krajach. W rozpisce nie zabraknie Polski – 4 marca 2025 r. Baby Lasagna wystąpi Krakowie (Studio), a dzień później w Poznaniu (B17).
Polscy fani nie muszą czekać na artystę do przyszłego roku. Chorwat odwiedzi nas tuż po wakacjach. 3 września twórca da koncert we Wrocławiu (A2), 4 września będzie można zobaczyć go w Warszawie (Progresja).
– W „Biggie Boom Boom” wyjątkowe jest to, że to pierwsza piosenka, którą napisałem jako Baby Lasagna. Tak naprawdę cały projekt narodził się właśnie z tego utworu. Skomponowana w marcu 2023 r. w pokoju mojej dziewczyny piosenka została napisana „z perspektywy osoby odczuwającej niepokój”, z którym zmaga się wiele osób. Szukałem świeżego i ekscytującego podejścia do tego tematu. W teledysku poruszamy trudny temat pogrzebu, ale ostatecznie przedstawiamy pewnego rodzaju ucieczkę
– opowiada Chorwat.
Marko Purišić, znany jako Baby Lasagna, ostatnio głównie nurkował w oceanie lub w basenach, tak przynajmniej wynika z jego mediów społecznościowych. W nowym singlu artysta zanurza się we własnym umyśle, szukając niepokojów i lęków, które wszyscy dzielimy. Baby Lasagna nie boi się mierzyć z nimi i jednocześnie dobrze się przy tym bawić, dzięki czemu fani dostają piosenkę, murowanym kandydatem na hit.
Od strony muzycznej „Biggie Boom Boom” wyraźnie nawiązuje do „Rim Tim Tagi Dim”. Obie piosenki rozwijają się w podobny, hipnotyczny sposób, obie mają także refreny stworzone z myślą o wykonywaniu ich na największych arenach. Baby Lasagna sięga po mroczne emocje, przywołując w nowej piosence duchy przodków i zombie, ale jednocześnie z gracją przerabia je w coś zabawnego i zachęcającego do tańca.
Wychowany w Umag Marko Purišić stworzył swój projekt Baby Lasagna jako odskocznię od twórczości, którą zajmował się wcześniej. Artysta był już odnoszącym sukcesy songwriterem, a także członkiem sensacji niemieckiej sceny – zespołu Mono Inc., ale szukał czegoś luźniejszego w formie, a jednocześnie bardziej przystającego do jego osobistych doświadczeń i poglądów. – Zawsze chciałem eksperymentować z muzyką i tworzyć projekty, które nie ograniczają się do jednego gatunku – deklaruje muzyk, który pracuje obecnie nad debiutanckim albumem swojego solowego projektu. Jego eurowizyjny hit „Rim Tim Tagi Dim” zgromadził już ponad 64 mln streamów na wszystkich platformach.